Temat rzeka. Na ten temat można by mówić wiele... Jeśli zadamy to pytanie uczniowi ze złymi, czy średnimi wynikami w nauce, odpowie, że nie - edukacja jest niepotrzebna, bo szkoła jest beznadziejna. Jeśli zadamy to samo pytanie uczniowi z dobrymi i bardzo dobrymi ocenami, odpowie, że tak - edukacja jest potrzebna, a on sam lubi się uczyć. Jeśli to samo pytanie zadamy pracodawcy, odpowie że edukacja jest niezbędna, bo na tej podstawie może dokonać rekrutacji na swoje stanowisko. Na to samo pytanie padłyby jeszcze i inne odpowiedzi w niedawnej historii, kiedy to pobieraliśmy naukę w trybie zdalnym. Nagle, okazało się, że wiedzę możemy zdobywać nie wychodząc z domu. Jedni byli zadowoleni, inni ponieśli kompletną porażkę. Zastanawiam się, czego wszyscy przez lata nie widzimy - najpierw jako uczniowie, potem, studenci, a potem pracownicy firm... No właśnie pracownicy. Nie wykonawcy, mistrzowie swojego zawodu, specjaliści w jakiejś dziedzinie tylko pracownicy. Myślę, że winny jest...system. System, który już od najmłodszych lat tak naprawdę programuje młodego człowieka do wykonywania czyichś poleceń. W szkole wszyscy muszą trzymać się określonego programu nauczania, a w pracy w swoje CV musimy wpisać konkretne etapy naszej edukacji, by otrzymać pracę na konkretnym stanowisku. Mało tego, wszyscy musimy mieć konkretne ilości wiedzy i to w konkretnym czasie. I tak dalej, i tak dalej. Zatrzymajmy się teraz na chwilę i przypomnijmy sobie chwile dzieciństwa, kiedy coś nas zachwyciło i zafascynowało. Czy wtedy musieliśmy coś robić? Nie! Z wypiekami na twarzy zabieraliśmy się natychmiast za coś zapominając o całym świecie naokoło. Dziecięca pasja i zachwyt. Dlaczego tak mało jest tego dziś w nas? Odpowiedzmy sobie sami. Tak - edukacja jest potrzebna, powinna ona mieć odpowiedni wymiar, gdy zarówno my sami potrafimy robić coś z pasją i żywym zainteresowaniem, ale i czujemy, że inni też tak mają i potrafią się dzielić swoją wiedzą i doświadczeniem. Proponuję, by zanim skrytykujemy jakikolwiek system, czy innych ludzi, zacząć od zmiany siebie. Zadać sobie podstawowe pytania: co mnie interesuje, co mnie fascynuje, czego chcę się w życiu nauczyć i dlaczego? Jak już sobie odpowiemy na te pytania, edukacja dla nas będzie czymś zupełnie naturalnym. Sami będziemy nie tylko zdobywać kolejne stopnie awansów zawodowych, ale i nasza postawa będzie odczuwalna dla innych. Zmienimy świat tylko wtedy, gdy najpierw zmienimy siebie.
Dajcie znać w komentarzu, co o tym myślicie, może rozwiniemy temat bardziej?
Z wyrazami szacunki i pozdrowieniami - Aneta Lura Prochot
Comments